Intrygujące są też akapity poświęcone majowi '68. Topor, który rysował wybitnie złośliwe karykatury generała De Gaulle'a, wcale nie rwał się, by wyjść na ulicę. Niewiele znajdował wspólnego ze studenckim protestem, który rozkręcał się wtedy w Paryżu. „Tylko strajk generalny zrobił na mnie prawdziwe wrażenie. Ta nieustanna »feta « mnie nudziła. Bardzo sympatyczni byli ci młodzi mieszczanie zrywający łańcuchy i zrzucający kajdany, skoro czuli taką potrzebę! Ale ja nie musiałem tego robić” - mówił w wywiadzie. wyborcza.pl
„Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem” Patryka
Różyckiego w Gdańskiej Galerii Miejskiej
-
; ; a:2:{i:0;s:1:"4";i:1;s:5:"19569";}; widok wystawy „Nie czuję nostalgii
za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem" Patryka Różyckiego w GGM1, fot.
Tomas...
18 godzin temu
1 komentarz:
"Ta nieustanna »feta « mnie nudziła. Bardzo sympatyczni byli ci młodzi mieszczanie zrywający łańcuchy i zrzucający kajdany, skoro czuli taką potrzebę!"
chyba nic im za to nie groziło, nie to co u nas.
Prześlij komentarz