Wywiad z Dorotą Masłowską.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Z całym szacunkiem dla pisarki i jej fanów,ale dla mnie Masłowska jest jakaś "niedorobiona". Cały czas zastanawiam się nad wielkim sukcesem jej książek i dochodzę do wniosku, że te wszystkie piekne i wybujałe interpretacje zostały przez krytyków dorobione. Zaistniała potrzeba tego typu literatury i nagle pojawiła się Masłowska. Do mnie to totalnie nie przemawia, czytając te książki mam wrażenie , że obcuję z jedną wielką ściemą..
a tak na marginesie, to nie dziwię się, ze Masłowska nie lubi występów publicznych,prezencję to ma żadną i nawet porządnie zdań sklejać nie potrafi..

żenada

TU I TAM

NOTOWANIA