ŚWIĄTNYNIA DUMANIA czyli PIERDNIĘCIE sztuki w szaletach pewnego małego miasta

Opublikowano 7.03.2015

Pomijamy nazwisko artystki i miasto. [wersja tekstowa na dole strony]
Nie chodzi o to, by artystkę i dzieło promować. [Jest "mocna". Jakim cudem? Jakie (k...a) argumenty stoją za tym dziełem? - pytanie do eksperta Iwo Zmyślonego - bez zmyślania proszę!] Nie chodzi o to, by ośmieszać miasto, które zgodziło się na taką kuriozalną rzecz i rezydencję.
Naszym zdaniem "dzieło" jest tak złe, że słów brak. Trzeba milczeć, tym bardziej, że każda próba zabrania głosu na temat sztuki współczesnej kończy się etykietą "moher", "burak", "nastawiony negatywnie laik" wspartą zawsze takimi samymi argumentami:

"Nie od dziś sztuka współczesna cieszy się wśród laików opinią hermetycznej. Wciąż też pokutuje wyobrażenie, że „moje dziecko zrobiłoby to lepiej”, a artystom zależy tylko na skandalu. Nie jest jednak prawdą, że – jak pisze Małkowska – „nie ma żadnych uniwersalnych kryteriów ani obiektywnej oceny”. Te kryteria istnieją i podlegają bezustannej negocjacji. Mają one jednak charakter ekspercki, a co za tym idzie – trudny do precyzyjnego zakomunikowania laikom. Pod tym względem świat sztuki nie różni się od innych systemów kultury, takich jak świat nauki, biznesu czy polityki." [1]

artystka: (ur. 1978) jest z wykształcenia architektem. Ukończyła Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej oraz Ecole d'Architecture de Bretagne we Francji. Pracowała w paryskim biurze Francois Roche - R&Sie(n), od 2007 roku prowadzi pracownię architektoniczną w Warszawie. W 2010 roku Wasilkowska reprezentowała Polskę na XII Międzynarodowym Biennale Architektury w Wenecji projektem Emergency Exit (wspólnie z Agnieszką Kurant). Jest autorką książek Warszawa jako struktura emergentna (we współpracy z prof. Andrzejem Nowakiem) oraz Architektura Cienia. Jej projekty i instalacje były realizowane m.in. Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Narodowej Galerii Zachęta, Instytucie Awangardy, Nowym Teatrze w Warszawie, Bunkrze Sztuki w Krakowie, Chelsea College of Art and Design w Londynie, Seoul Art Center w Korei. Wykłada i prowadzi warsztaty m.in. na studiach Sztuka/Przestrzeń Publiczna/Demokracja na SWPS.



Wersja tekstowa:
OPIS INSTALACJI – REZYDENCJA artystki W PEWNYM MIEŚCIE –
wersja do oceny publicznej.
Działanie opiera się na postulacie kompleksowej przebudowy szaletu miejskiego, po której szalet funkcjonowałby jako rzeźba społeczna zgodnie z mądrością ART IS SOMETHING THAT YOU PISS ON, stając się pewnego rodzaju "eksperymentem" idealnej toalety, gdzie podziały na płeć są zlikwidowane. „głównym założeniem jest likwidacja osobnej męskiej części w piwnicy z dwóch powodów. Jeden jest ideologiczny, tzn. podział na płeć w toalecie powinien być zlikwidowany, jest anachroniczny i nierównościowy. Niestety prawo budowlane i bhp wciąż nakazuje podział na płeć, czyli podział na toalety damskie i męskie. Drugi powód to komfort szaleciarki. Okazuje się, że jest często molestowana przez facetów, którzy każą jej patrzeć, czasami składają także inne propozycje. Wynika to też częściowo z faktu, że są osobno w tym ciemnym "piekiełku" męskim na dole. Myślę, że gdyby mieli poczucie, że są w toalecie koedukacyjnej, nie byliby aż tak śmiali w swoich zalotach.” Propozycja artystki obejmuje podział jego wnętrza na dwie strefy: Górna część (parter) - ŚWIĄTYNIA DUMANIA - stałaby się toaletą damsko-męską, a pomieszczenie Pani Szaleciarki byłoby większe, wygodniejsze, z dużym oknem i widokiem na ulicę, małym komputerem i wygodnym stolikiem dla niej i koleżanki, która przychodzi czasami na pogawędki. Część podziemna - MUZEUM ABLUCJI - pełniłaby funkcje swoistej łaźni. Pani Maria skarży się, że wciąż przychodzą ludzie, m.in. osoby bezdomne i wkładają nogi do umywalki, żeby je umyć. Teraz toaleta męska nie jest przystosowana do mycia ciała, a taka potrzeba ewidentnie istnieje. Może korzystają z tego osoby, którzy nie mają w domu toalety lub łazienki. Stąd ta przestrzeń byłaby mikro łaźnią, z prysznicem i osobnym WC. Oraz z projekcją kolekcji filmów o łazienkach, toaletach, scen filmowych, które mają miejsce w łazience.

Brak komentarzy:

TU I TAM

NOTOWANIA